Rządowa pomoc dla gmin popegeerowskich
Dwie kampanie wyborcze,które prowadziłam marząc o uzyskaniu mandatu posła,pokazały mi problemy osób zamieszkujących tereny popegeerowskie. Mandatu posła nie zdobyłam,ale ogląd sytuacji pozostał. Daleko szukać nie trzeba,w ościennej gminie Wolin są wsie pozbawione możliwości komunikacji z resztą świata.Problemem jest transport do miasta, celem odbycia wizyty lekarskiej ,czy zrobienia zakupów.Ludzie pozbawieni pracy w pegeerach nigdy nie otrzymali pomocy, która pozwoliłaby im godnie żyć.Zostali poddani mechanizmom społecznym, które wykształciły u nich brak motywacji, niemoc i wykluczenie ….Wspaniałe,że rząd dostrzegł problem i znalazł środki na pomoc mieszkańcom wsi popegeerowskiech.Kiedy przemierzałam kolejne połacie okręgu wyborczego,w towarzystwie moich sztabowców, tak myślałam- jak będę posłem zadbam o tych ludzi. Posłem nie jestem ale mój postulat się realizuje,to dla mnie bardzo ważne…..
Pani Agnieszko mam nadzieję że w następnym starcie zostanie pani doceniona zarówno miejscem startowymi jak i większą ilością głosów które pozwalają uzyskać mandat posła bo jesteśmy całą rodziną przekonani że będzie się Pani realizowała w pomocy nam w Świnoujściu jak i województwie
Tak trzymac
Super,że rząd zainteresował się popegeerowskimi gminami.